Jak to robimy?
To bardzo bezpieczne, niechirurgiczne i proste
rozwiązanie. Posiadamy profesjonalny, naszym zdaniem najlepszy na rynku sprzęt
- dla uproszczenia nazywamy go "piórkiem". Linergista - bo tak nazywa
się specjalista z tej branży - wprowadza w wierzchnie warstwy naskórka, za pomocą
sterylnej, jednorazowej, używanej do akupunktury igiełki, pigment który
perfekcyjnie imituje krótko ścięty włos. To doskonała metoda rozwiązująca
problem łysienia w początkowej fazie (jakim są przykładowo zakola lub ubytki
włosów na czubku głowy), jak i idealne rozwiązanie dla osób kompetnie łysych.
"Łysy" to brzydkie słowo, ale ten blog ma zgłębiać temat "od
kuchni", stąd pozwólcie, że będę używała nomenklatury
"podwórkowej" - a tak przecież mówimy o panach w czarnych skórach i
czarnych samochodach. Przyszło Wam kiedyś do głowy, że bandziorem nie trzeba
być? Że bandziorem można się stać w oczach innych poprzez utratę włosów? Ha i
to jest to!
Ja osobiście lubię łysych mężczyzn (osobiście kojarzy mi
się ten fakt z dużą ilością testosteronu), ale zgłębiając temat stwierdzam, że
dotknięci utratą włosów mężczyźni są totalnie osamotnieni i skazani na
anonimowe dyskusje przez internet.
Bardzo często w świetle dziennym temat jest celowo ośmieszany i
sztucznie bagatelizowany a co zadziwiające przez samych mężczyzn. Nie obce Wam
jest z pewnością stwierdzenie "na mądrej głowie włos się nie trzyma",
czy "z wiekiem coraz wyższe czoło jest oznaką męskości i mądrości".
Uwierzcie mi - część mężczyzn czuje "TYLKO"= AŻ dyskomfort z powodu
łysienia, a duża grupa śmiem twierdzić ma pogłębioną depresję związaną
bezpośrednio z tą tematyką.
Wróćmy do Wojtka - który ma zrobioną przez nas
mikropigmentację skóry głowy. Zgodził się pokazać swoją twarz, by pokazać
światu, że warto iść na całość i że nowoczesne rozwiązania w rękach
profesjonalistów dają spektakularne efekty. Czasami warto zgolić na krócej
włosy, zrobić mikropigmentację w miejscach gdzie masz ubytki, by odjąć sobie z
metryki dziesięć lat. Zresztą sami oceńcie. Wojtek "przed i
po" - poniżej jego stary i nowy wizerunek. Sami wystawcie nam cenzurkę :-) Czy
było warto? Wojtek mówi, że warto (kiedyś Wam bliżej o tym opowiem).
A czy optycznie można zagęścić włosy? Czy kobiety też
mogą liczyć na nowoczesną metodę mikropigmentacji przy długich włosach? Ale o
tym już w kolejnym wpisie :-) Pozdrawiam serdecznie Małgosia Zawadzka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz